Otwartość na zmiany i elastyczność to dwa fundamentalne zasoby cechujące samozatrudnionego. Jeśli je posiadasz, masz zadatki na przedsiębiorcę. Praktyka pokazuje, że osoby wyposażone w te kompetencje są w stanie przezwyciężyć nawet największe trudności i wykorzystać nadarzające się okazje.
Czy zatem odpowiednie nastawienie i miękkie kompetencje to wszystko, co potrzebne jest aspirującemu Rockefellerowi? A co z konkretami: odprowadzaniem składek ubezpieczeniowych, kontrolami z fiskusa, kruczkami prawnymi, marketingiem, pozyskiwaniem dotacji, budowaniem bazy lojalnych klientów? A co ze zgłaszaniem patentów, prowadzeniem rachunkowości, RODO, wynajęciem lokalu lub leasingiem na samochód?
Pełna zgoda! Los przedsiębiorcy to konieczność mierzenia się z pytaniami z różnych dziedzin. W swojej zawodowej praktyce nie spotkałem chyba osoby, która potrafiłaby na nie wszystkie odpowiedzieć w chwili przejścia na swoje. Niektóre kwestie musisz mieć przemyślane już dziś, ale inne będzie trzeba „ogarnąć” dopiero za miesiąc, inne za rok, a jeszcze inne nigdy nie będą Cię dotyczyć. Mało tego! Mierząc się z wyzwaniami stawianymi przez samozatrudnienie, pamiętaj, że nie jesteś sam. Do pomocy masz całą gamę ekspertów, instytucji otoczenia biznesu, szkolenia, konferencje i webinary. Możesz także czerpać z wiedzy innych przedsiębiorców i uczyć się na ich błędach. Oferta wsparcia dla osób planujących drogę od pracownika do właściciela jest rozbudowana i szeroko dostępna. Przejście na swoją działalność to rejs w nieznane – pamiętaj jednak, że na pełnym morzu nie jesteś sam. Do dyspozycji masz wiedzę i doświadczenia innych żeglarzy oraz solidnych nawigatorów.