Co łączy Coca-Colę, Leicester City, Apple i Rowling? Byli skończeni, przegrani. Zero, totalne nieporozumienie. I nagle…

Wiesz, co łączy upadek i sukces?

Cienka granica. Czasem tak cienka, że nawet jej nie zauważysz, bo jesteś zbyt zajęty narzekaniem, że nikt nie kupuje Twojego kursu.

Jeśli jesteś eduprzedsiębiorcą (czyli zarabiasz na tym, co wiesz, tworzysz kursy online, jestem coachem, czy trenerem) i właśnie masz dość — to dobrze. To ten moment. Ten sam, w którym Rowling była totalnie spłukana, Apple tonęło jak Titanic, a Leicester City było traktowane jak wiejski klub, który się przypadkiem zaplątał do Premier League.

Chcesz wiedzieć, co ich uratowało?

Nie magia. Nie inwestor. Nie znajomości.

Tylko jedno: nie zeszli z boiska. Pozostali na polu bitwy. 

 

1. Leicester City – Banda kaszaniarzy, która wyłożyła na łopatki milionerów

Leicester City. Jeszcze w 2015 roku kojarzyli się z jednym – "ci co zaraz spadną z ligi". Drużyna złożona z zawodników, których inne kluby oddawały za darmo albo wypychały jak zbędne graty z garażu.

• Jamie Vardy? Grał wcześniej w półamatorskich ligach i szedł do roboty o 6 rano.

• Mahrez? Kosztował mniej niż przeciętny samochód w Premier League.

• Kante? Mały, cichy, w ogóle nikt go nie znał.

Na papierze — totalna zbieranina.
W praktyce — maszyna do zabijania marzeń wielkich klubów.

Chelsea, Arsenal, Man City — wszyscy byli pewni, że tych chłopaków z Leicester da się zdmuchnąć jak świeczkę. Ale oni wygrywali. Z pokorą. Bez gwiazdorstwa. Bez wielkich słów. Tylko grając swoje.

I tak ta banda od pizzy i darmowych transferów zdobyła mistrzostwo Anglii. Coś, co było teoretycznie niemożliwe. Szanse? 5000:1. Mniej więcej tyle, co na to, że Ty zrobisz w tym miesiącu 100k z kursu, który teraz ledwo zipie.

👉 LEKCJA: Nie musisz być kimś. Musisz działać jak ktoś, kto już jest zwycięzcą. Nawet jeśli wszyscy traktują Cię jak żart.

 

2. Apple – Firma, która była trupem i miała iść do piachu

Dziś każdy zna Apple. Ale w latach 90. ta firma to był elektroniczny trup. Przegrywali wszystko, co się dało. Produkty się nie sprzedawały. Klienci uciekali. Kasa się kończyła.

Apple tonęło jak Titanic, tylko bez muzyki i bez szans na ratunek.

A potem wrócił Steve Jobs — ten, którego wcześniej wywalili z własnej firmy.
Nie przyszedł z cudownym planem. Przyszedł z wizją: “Zróbmy coś prostego i pięknego. Reszta sama się ułoży.”

I się ułożyła. iMac. iPod. iPhone.
Wszystko, czego nikt nie traktował poważnie, nagle stało się kultowe.
Firma, którą Bill Gates mógł kupić na drobne, nagle stała się numerem jeden na świecie.

👉 LEKCJA: Czasem jesteś o krok od upadku… albo o krok od nowego imperium. Zdecyduj, co chcesz zbudować. Bo nikt nie zrobi tego za Ciebie.

 

3. J.K. Rowling – Beneficiara z notesem, której nikt nie chciał słuchać

Rowling. Dziś miliardowa pisarka, a kiedyś?
Na zasiłku, z depresją, bez kasy, bez pracy, z dzieckiem na ręku.
Spała w zimnym mieszkaniu, pisała w kawiarni, bo tam było cieplej niż u niej w domu.

Wysłała "Harry’ego Pottera" do 12 wydawnictw. Wszystkie miały jedną odpowiedź: “Nie, dziękujemy. Kto będzie to czytał?”
W końcu jakaś mała oficyna się zgodziła, bo… córka jednego z pracowników przeczytała pierwszy rozdział i powiedziała: "Tata, to jest genialne."

Wiesz co było potem.
Książki. Filmy. Parki rozrywki. Miliardy dolarów.

👉 LEKCJA: Twój pomysł może być odrzucony 12 razy. Ale wystarczy jedno “tak”. Pytanie tylko: czy dotrwasz do tego “tak”? Czy zrezygnujesz po czwartym mailu bez odpowiedzi?

 

4. Coca-Cola – Totalna porażka medyczna, która przypadkiem została legendą

Na początku Coca-Cola była… lekiem.
Na ból głowy, zmęczenie i ogólnie "wszystko".
Tyle że nikt tego nie chciał pić. Ani na ból głowy, ani na nic innego.
Produkt — porażka. Sprzedaż — dramat.

Ale ktoś wpadł na pomysł:
– A co jakby to po prostu… sprzedawać jako napój? Dodać bąbelki, zmienić nazwę i już?

I zadziałało.

Lekarstwo, które było nieporozumieniem, stało się ikoną popkultury.

👉 LEKCJA: Czasem Twój produkt nie działa nie dlatego, że jest zły. Tylko dlatego, że próbujesz go sprzedać nie tym ludziom, nie w tej formie, nie za tę cenę. Przekręć to. Zmień nazwę. Przemyśl. I zobacz, co się stanie.

 

To wszystko sprowadza się do jednego pytania:

Czy jesteś gotów iść dalej, nawet jeśli wyglądasz teraz jak żart?

Bo Leicester wyglądał. Rowling też. Apple to był trup. Coca-Cola to był wstyd branży medycznej.

A teraz?

• Leicester na zawsze w historii sportu.

• Rowling – żywa legenda.

• Apple – synonim spektakulanrego, trwałego sukcesu.

• Coca-Cola – symbol globalnej, innowacyjnej korporacji i niekwestionowanego lidera. 

Ty też możesz. Ale tylko pod jednym warunkiem: nie zejdziesz z boiska, zanim skończy się mecz.

 

Chcesz jeszcze ostrzejszych historii, konkretów i narzędzi, które pomagają ludziom takim jak Ty zarabiać na tym, co wiedzą?

Obserwuj The Manka Academy – nie będziemy Cię głaskać po głowie.
Ale pokażemy Ci, jak zarabiać nawet 10 razy więcej. Bez ściemy. Bez bullshitu. Za to z efektami. Zobacz tutaj. 

 

Andrzej Mańka